niedziela, 29 kwietnia 2012

Rozdział 14

Wypchany z pokoju Annabel poszedłem na dół gdzie znajomi rozwaleni na kanapie oglądali jakiś film i jedli zamówioną pizze. Wepchnąłem się między Zayn'a a Mike a po chwili na moich kolanach zasiadła Doris. Otoczyła mnie mocno ramieniem , a jej mocne perfumy wdarły mi się do płuc tworząc przy tym duszności . Brunetka rozluźniła trochę uścisk i pogłaskała mnie po piersi . Pasmo jej brązowych włosów opadły mi na twarz, odgarnąłem je i spojrzałem na ekran telewizora . Oglądając film kawałkami zorientowałęm się że leci horror. Usłyszałem za mną czyjeś kroki , odwróciłem głowę .
- Buuuu , mam was- krzyknął ojciec Ann Mike, a my wszyscy krzyknęliśmy z przerażenia .
- Tato , mogłeś sobie darować - powiedział Mike łapiąc się z a serce .
- Tak to jest kiedy młodzież ogląda horrory - zaśmiał się pan Vegan i poszedł w głąb domu .
Doris położyła głowę na moim ramieniu zapadając w sen . Pan Vegan przyszedł wrócił do naszego towarzystwa wziął kawałek pizzy i dołączył do oglądania filmu . Uśmiechnięty spojrzał na mnie , następnie przyjrzał się osobie leżącej na mnie i jego uśmiech przerodził się w grymas . Spojrzałem na wyświetlacz telefonu , dochodziła północ .Poczekałem aż film się skończy i obudziłem Doris . Ubrałem szybko buty i czekałem na brunetkę aż się rozbudzi i będzie gotowa do wyjścia .
- Piękna noc - powiedziała po tym jak wyszliśmy z domu
-Nocne spacery zawsze poprawiają mi humor - westchnęła  a na nią spojrzałem i się uśmiechnąłem
- Powiedz coś wreszcie - nakazała
-Nie jestem w humorze - odpowiedziałem
- Jasne - burknęła .
Szliśmy oświetlonymi dróżkami do domu brunetki , była ona niezadowolona i szła szybszym tempem ode mnie . Podbiegłem do niej i na rozluźnienie atmosfery złapałem ją za rękę .

                                                              ***
Obudził mnie dźwięk budzika , wyłączyłem komórkę i z powrotem zamknąłem oczy . Chciałem powrócić na jawę senną ale coś mi nie wychodziło . Przewróciłem się na drugą stronę i spoglądałem na promienie słoneczne przebijające się przez szyby okien . Nagle poczułem uginający się materac podniosłem wzrok z pod kołdry i ujrzałem Liama siedzącego na drugim końcu materaca .
- C chcesz ? - powiedziałem zaspanym głosem
-Wstawaj zaraz jedziemy - powiedział .
Ostatni raz przeciągnąłem się na materacu , a później poszedłem się szykować do wyjazdu . Ubrałem się w długie jasne spodnie , czerwoną połówkę i nike do tego . Wróciłem do pokoju gościnnego , spakowałem swoje rzeczy i pościeliłem materac . Idąc korytarzem zmierzałem do schodów . Zatrzymałem się obok drzwi pokoju Annabel .W prawdzie zabroniła mi kiedykolwiek do niego wchodzić , ale musiałem ją zobaczyć .
Złapałem za klamkę i delikatnie przycisnąłem ją ku dole . Wszedłem do środka pokoju , zostawiłem lekko uchylone drzwi . Zbliżyłem się do jej łóżka stojącego pod ścianą . Spała spokojnie , przykryta była kołdrą do pasa , widziałem że marzła , miała gęsią skórkę , okryłem ją kołdrą aż po samą szyję i na pożegnanie ucałowałem ją w czoło .
- Niall idziesz ?- zapytał Zayn stojący w drzwiach .
Spojrzałem ostatni raz na śpiącą dziewczynę , odwróciłem się na pięcie i wyszedłem . Na dole już czekali na mnie pozostali członkowie zespołu . Przy komodzie ujrzałem ledwo stojącego na nogach Mike , podszedłem do niego i zrobiliśmy przyjacielski uścisk .  Wyszliśmy na zewnątrz , jeszcze godzinę temu świeciło słońce , a teraz niebo zachmurzone a temperatura od wczoraj spadła o 10 stopni . Usadowiłem się z tyłu , założyłem na uszy słuchawki i puściłem moją playlistę. Zamknąłem oczy , ale nie mogłem zasnąć , cały czas myślałem o tym co mi wczoraj powiedziała Annabel , nie powinna mieć do mnie pretensji , w końcu to ona mnie odrzuciła . Całą drogę do Londynu przesiedziałem cicho , podjechaliśmy pod hotel w którym jesteśmy zakwaterowani na czas programu , wysiadłem z samochodu i zabrałem swój plecak . Udałem się do pokoju mojego i chłopaków . Położyłem się na łóżku i dopiero teraz poczułem jaki jestem zmęczony .

- Blond czupryno wstawaj jedziemy do studia - usłyszałem głos nad sobą i jak małe dziecko zacząłem się kręcić .
- Niall rusz swój tyłek , za 10 mamy być u Simona a jest 9.40 - ponownie usłyszałem ten głos .
Na moment ucichł jeden z moich kumpli , z uśmiechem że mi dał spokój wtuliłem się w poduszkę .
- Kanapka - usłyszałem krzyk dobiegający z drugiego końca pokoju podniosłem głowę i ujrzałem czterech chłopaków biegnących w moją stronę , po chwili byli już na mnie .
- Zejdźcie ze mnie - zacząłem wymachiwać rękami i nogami .
- Jeśli wstaniesz - podali warunek chórkiem
- W porządku - powiedziałem zrezygnowany a chłopcy ze mnie zeszli
- A teraz biegiem do auta , bo Simon nas zabije - krzyknął Harry i pobiegł w stronę drzwi .
Ubrałem pośpiesznie buty , bluzę i wyszedłem z apartamentu zamykając przy tym drzwi kartą .
Do studia dojechaliśmy po 20 minutach , z lekkim opóźnieniem wparowaliśmy do sali numer 5 , czekał już tam na nas Billy nauczyciel śpiewu i Simon . Kiedy nas ujrzeli stanęli na przeciwko nas z krzyżowanymi rękami .
- Spóźniliście się ..- powiedział Simon - 12 minut - dodał
- Wiemy , przepraszam - powiedział Liam
- Mięliście kilka dni wolnego , jak nie przejdziecie dalej to głowy wam pourywam - powiedział Billy śmiejąc się . Simon opuścił sale ,a my zaczęliśmy próby . Od razu po programie z przed tygodnia wspólnie z chłopakami wymyśliliśmy że w czwartym odcinku na żywo zaśpiewamy piosenkę "Total Eclipse Of The Heart" . Przez całe popołudnie ćwiczyliśmy piosenkę , moim zdaniem było dobrze , chłopaków chyba też , ale Billy uważał  że coś jest nie tak . To była chyba nasza kara za spóźnienie się .
- Idealnie - wykrzyknął Billy ze szczęścia . Teraz mogliśmy spokojnie iść się przebrać w stroje na występ, a następnie udać się do charakteryzatorni . Po skończonym makijażu przyjrzałem się sobie w lustrze . Twarz miałem przypudrowaną na jasny kolor , a z oczy wypływała mi krew . Razem z przyjaciółmi poszliśmy na generalną próbę przed programem . Kilkakrotnie pomyliliśmy słowa lub melodię , ale stwierdziliśmy że nie będziemy dalej ćwiczyć , bo będzie coraz gorzej . Usiedliśmy się za kulisami i czekaliśmy na naszą kolej .  Spojrzałem na wielki zegar stojący pod ścianą , wskazywał 20.38 , za 12 minut występujemy . Szybkim krokiem poszedłem do garderoby , wyjąłem telefon z kieszeni i wybrałem numer Annabel . Pierwszy sygnał , drugi , następnie trzeci i czwarty . Najechałem na czerwony przycisk i zakończyłem rozmowę . Próbowałem jeszcze kilka razy skontaktować się z dziewczyną , ale bez skutku .
- Niall na scenę jazda - usłyszałem za sobą głos Billy'ego. Wybiegłem z pomieszczenia i pobiegłem na scenę . Usiadłem na schodach i muzyka zaczęła grać . Kiedy śpiewałem byłem sobą , wyrzucałem z siebie wszystkie złe emocje . Muzyka ucichła a my przestaliśmy śpiewać , tłum ludzi szczególnie dziewczyn piszczało i klaskało ,to takie niesamowite uczucie , uśmiechnąłem się na sam widok zadowolonego Simona.
- To było wspaniałe - powiedziała Cher
- Niewiarygodne jak dobrze się ze sobą dogadujecie , wasze głosy razem brzmią idealnie , nic więcej nie mam do powiedzenia - powiedział 3 z jurorów .
Zeszliśmy ze sceny i udaliśmy się do garderoby , każdy z nas zadzwonił do rodzin i nie tylko . Ponownie próbowałem dodzwonić się do Annabel ale nic z tego , najwyraźniej nie chciała ze mną rozmawiać .
- Doris nie odbiera ? -zapytał Harry siadając obok mnie
- Rozładował jej się telefon - westchnąłem , nie chciałem powiedzieć że próbowałem dodzwonić się do Ann .
Ponownie wyszliśmy na scenę , cały w nerwach stałem z grupką przyjaciół wyczekując wyników . Kto wie może to był nasz ostatni występ na żywo . Z zamyśleń wyrwał mnie głos Liama mówiący "Będzie dobrze".
- Cher Lloyd - powiedział jeden z prowadzących .
- Drugą bezpieczną osobą lub zespołem jest ...- zatrzymał głos - One Direction - powiedział a my zaczęliśmy skakać jak głupi , byliśmy bezpieczni to się liczyło najbardziej .
_________________________________________
Witajcie , niezmiernie przepraszam że nie dodałam rozdziału wczoraj jak to planowałam .
Dziś jest ostatni dzień na oddawanie głosów . Jutro ogłoszę szczegóły konkursu i odbędzie się on za jakiś tydzień bo wyjeżdżam na weekend majowy .
Musze wam coś powiedzieć mój puls "_____________" kiedy zobaczyłam że pod ostatnim rozdziałem było 50 komentarzy , to takie niesamowite że tyle ludzi to czyta . Jesteście cudowni !
Życzę wam miłego weekendu majowego , słońca , słońca i jeszcze raz słońca .
Ps. Na życzenie polecam tego bloga jest naprawdę fajny ---> http://my-world-one-direction.blogspot.com
całuję blogerka.

32 komentarze:

  1. No to tak (:
    to opowiadanie jest niesamowite !
    czytałam twoje poprzednie opowiadanie i to ktore teraz piszesz jest równie niesamowite jak tamto !
    ja poprostu czuje ze Niall i Annabel bd razem jestem tg pewna ! Jak sie je czyta to to poprostu sie czuje [: Niall ją kocha a z tą Doris jest pewnie tylko dla tg zeby Ann byla zazdrosna .. I ona tez go kocha xD Wgl ich dwójka pasuje do sb <3
    czekam na kolejny !!! bo juz nie mg sie doczekac *.*
    zapraszam tez do mnie : www.lookingforloveinonedirection.blogspot.com licze ze przeczytasz i moze nawet skomentujesz (:
    @zelkaa_1D xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tb w stu procentach xoxoxoxo !!!! Oby, oby byli razem :*

      Usuń
  2. To jest świetne ! Kocham twoje opowiadanie :)Jestem mega ciekawa co będzie dalej wiec pisz jak najszybciej nexta < 3 ! Jesteś boska !

    Zapraszam do mnie :
    http://my-life-and-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział! ;) Czekam na nn xp

    OdpowiedzUsuń
  4. SUper.!1 Podoba mi się..:) a niech Niall ma za swoje...:);P

    OdpowiedzUsuń
  5. <333 cudne <333 dobrze że Niall jeszcze pamięta o Bell :D kocham ich wystep! to chyba jeden z moich ulubionych xD to Doris mnie wkurzała, ale dobrze że już koniec (chyba..) kocham twoje opowiadanie i czekam na następny rozdział ! XX
    P.S. Tobie też życzę szczęśliwego weekendu;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział, tylko czy nie dałoby rady, żebyś dodawała rozdziały trochę częściej?

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział :)
    Niech Niall i Annabel wreszcie się pogodzą.
    Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  8. super!! Wiesz, jak to uwielbiam xDD mam nadzieję, że się pogodzą <33 Wkurza mnie ta Doris... grr ;)
    zapraszam do siebie ( nowy blog) liczę na komentarz:P
    http://ourdreams-teamgirl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastyczny ; ] czekam na nowy ; ]

    OdpowiedzUsuń
  10. Naprawdę świetny rozdział, z resztą jak wszystkie pozostałe. Piszesz z taką lekkością, że niezależnie od długości postu chce się więcej i więcej. Ciekawa jestem co będzie dalej i jak długo jeszcze musimy czekać na szczerą rozmowę Ann z Niallem. Bo to, że oni będą razem jest pewne jak 2*2. No chyba, że nasz czymś zaskoczysz ;) Cieszę się, że piszesz o tym naszym blondynku, bo większość opowiadań jest o Harrym i Zaynie. Z niecierpliwością czekam na następny i zapraszam do siebie - http://bloggerkagabrielle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Oh nareszcie .! Tyle czekałam na ten rozdział (tak jak na każdy), codziennie wchodziłam tutaj aby sprawdzić czy już go dodałaś c: Nie da się opisać słowami mojego szczęścia, gdy zobaczyłam "Rozdział 14" ^^ Tak wgl to ten rozdział jest świetny tak jak wszystkie <3 Mam nadzieję, że Ann i Niall będą razem, a Doris pozostanie złym wspomnieniem :) Zapraszam do mnie. Dopiero zaczęłam, ale niedługo będzie pierwszy rozdział http://harrylovemagda.blogspot.com/
    PS. Czekam z niecierpliwością na konkurs :> Miłego majowego weekendu < 3 ; ** ♥ .

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. No więc kolejne opowiadanie zwalające mnie z nóg. Niesamowite. Mam też takie przeczucie, że Anna i Naill będą razem a Doris jest tylko na pokaz. Oni się kochają i to było wiadome od początku. Też piszę blooga i zapraszam też do mnie. Może zobaczysz może nie i może skomentujesz. Co prawda nie jest o 1D. http://mojezmyslonehistorie.bloog.pl/ Czekam na kolejny rozdział.!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś w następnym rozdziale poleciła mojego bloga. http://harrylovemagda.blogspot.com/ Mam nadzieję, że sama także wejdziesz i poczytasz. Jest to opowiadanie o 1D. Dopiero zaczęłam, ale chciałabym wiedzieć co myślisz o tych początkach :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet nie wiesz jak przeżywam to co piszesz na blogu!
    Fajnie że w tym rozdziale mogliśmy zobaczyć całą sytuację ze strony Nialla.
    Mogliśmy go tak jakby zrozumieć! Jesteś niesamowita!
    Mam nadzieję że kiedyś zrobisz jakiegoś twittcama ;)
    xoxoxox

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham to opowiadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ojeej <333 świetne tylko szkoda ze tak malo o Ann i Niall'u.
    Juz nie moge sie doczekac nn !!!!!!! ♥ :DDDD
    PROOOOOSZE !! dodaj szybcieej ! ;****

    OdpowiedzUsuń
  18. rozdział boski może troszeczkę nudny, ale na prawdę blog jest super poprzednie opowiadanie było ciekawsze, ale to może też się rozkręci z niecierpliwością czekam na następny.
    A to Niall jednak coś czuję do Ann a ta cała Doris jest na pokaz.Oj nie ładnie nie ładnie Horan być wzbudzać zazdrosnym.To, że cię nie chciała pocałować nie znaczy że Ann nic do ciebie nie czuje.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zajebisty :D czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Rozdział jest cool, czekam na nowy. Zapraszam na boga mojego i przyjaciółki.
    http://more-than-this-love-1d.blogspot.com/
    Zostaw komentarz :)
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  21. hej. Super blog i rozdział! Wg. co do akcji to fajnie by było gdyby Annabell zaczęła flirtować z Harrym żeby się odegra na Niallu... ale żeby potem byli razem i wg. :) Zapraszam do mnie:
    www.onedirectionwithmaya.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Boski ! Kiedy kolejny ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Boski ! Kiedy kolejny .?

    OdpowiedzUsuń
  24. super czekam na następny i zapraszam do mnie u mnie początki więc liczę na wsparcie ;)
    http://dream-come-true.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  25. Kurde chciała bym już następny rozdział .To jest naprawdę niezłe : )

    OdpowiedzUsuń
  26. hej :) boski ;) kiedy nn ?

    OdpowiedzUsuń
  27. świetny :D
    Czekam na następny rozdział <3
    I zapraszam do mnie
    http://thatonethingg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. świetny :D
    Czekam na następny rozdział <3
    I zapraszam do mnie
    http://thatonethingg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Szybko dodawaj nowy wpis nie mogę się doczekać nie mogę siedzieć na lekcji bo myślę co wpiszesz znowu.Niech się coś dzieje żeby nie było tak za słodko. :)
    pozdrawiam i całuje :********

    OdpowiedzUsuń